wtorek, 25 lutego 2014

Czarne koty przynoszą szczęście

W naszej rodzince jest już od dawna "mała" czarna sześciokilowa kotka. Ma jakieś osiem lat. Dzieciństwo miała niestety ciężkie, ponieważ kilkuletnie dziecko bawiło się nią jak lalką przez co kotka miała traumę oraz zdarte struny głosowe. Po pobycie u koleżanki cioci i u cioci kotka trafiła do nas i wydobrzała, a chociaż miauczy i mruczy bardzo cichutko nam to nie przeszkadza.




Kotulka (bo tak na imię ma kicia) jest w sumie wdzięczną modelką, chociaż jej uwaga jest ulotna;P




 No i łapki które najtrudniej było uchwycić.



Pozdrawiam wszystkich kociarzy i nie tylko;D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz