Tak więc może dokończę;D
Kolega rozpala ognisko a ja się nudzę.
Obiadek w sumie był nawet niezły. Ze słoika. Ale dobry.
Klopsiki w sosie pomidorowym;]
No i oczywiście załapałam się na zdjęcie które miało pokazywać teren...
Tak krótko bo już dawno to w sumie było.
A i tak po wyjściu z lasu nie było za wielu ciekawych rzeczy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz